
Wczoraj, około godziny 16:00 na Al. Wilanowskiej doszło do stłuczki pomiędzy koparko-ładowarką a osobowym audi. Jak orzekła policja, wina bezwzględnie stoi po stronie kierowcy pojazdu budowlanego, który nie utrzymał odpowiedniego odstępu przed samochodem i najechał na tył pojazdu. Zdawało by się, że to koniec zajścia. Jednak akcja dopiero zaczęła się zagęszczać.
Po ustaleniu winy, funkcjonariusze przystąpili do zbadania kierowców alkomatem i sprawdzenia dokumentów w policyjnych bazach danych. Jak się okazało obydwu kierowców było pod wpływem alkoholu oraz obydwoje mieli na swoim koncie wezwanie do prokuratury.
Mimo tego, że każdy z uczestników stłuczki miał coś na sumieniu, w ogólnym rozrachunku lepiej wypada chyba młodszy kierowca...
44-letni kierowca audi |
56-letni kierowca koparki |
|
|
Za niestosowania się do wyroków sądowych, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym i spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym 56-latkowi grozi kara do 2 lat więzienia, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz grzywna.
Fot.: Pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie