
Młody mężczyzna poszukiwany był przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa, gdy był jeszcze młodszy. Chodziło o skazanie za kradzież.
W 2019 roku 22-latek został skazany przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa. Mężczyzna dokonał kradzieży. Za to, co zrobił, miał odbyć karę trzech miesięcy pozbawienia wolności. Najwyraźniej nie zgodził się z wyrokiem i postanowił nie stawić się w zakładzie karnym w wyznaczonym terminie.
Jak więc ponownie trafił w "ręce" wymiaru sprawiedliwości po takim czasie? W trakcie obchodu rejonu służbowego, wilanowscy dzielnicowi natknęli się na człowieka, który na ich widok gwałtownie się odwrócił. Skierował się w stronę zabudowań przy ul. Okrężnej.
To zachowanie wydało się funkcjonariuszom podejrzane, więc zdecydowali o wylegitymowaniu mężczyzny i przekonaniu się, czy ma przy sobie jakieś nielegalne przedmioty lub substancje. Podczas tychże czynności okazało się właśnie, że 22-latek jest poszukiwany do odbycia kary.
Zatrzymano go i osadzono w policyjnym areszcie. Nazajutrz przetransportowano go do zakładu karnego, w którym spędzi "zaległe" najbliższe miesiące. Cóż, nie da się chować w nieskończoność...
Źródło: KRP II
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie