
W ostatnich latach w Polsce powstaje ponad 1000 stacji bazowych, a wszystko za sprawą transformacji cyfrowej, jaką obecnie przechodzimy. Dostęp do szybkiego internetu i niezakłóconych rozmów jest dla wielu kluczowy. Zjawisko to zainteresowało naukowców z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, którzy przyjrzeli się tego typu inwestycjom i sprawdzili ich wpływ na ceny okolicznych nieruchomości.
W Polsce jest około 46 tysięcy stacji bazowych, z czego w samym warszawskim „Miasteczku Wilanów”, gdzie przeprowadzono badanie, działa ich 25 - 15 z nich zajmuje się udostępnianiem technologii 5G. Analizie poddano 1825 transakcji nieruchomościami w latach 2016-2020. W badaniu uwzględniono nieruchomości zlokalizowane 50 oraz 200 metrów od stacji bazowych. W toku analizy nie stwierdzono istotnego, negatywnego wpływu bliskości stacji bazowych telefonii komórkowej na ceny nieruchomości użytkowych i mieszkalnych.
Przykład „Miasteczka Wilanów” ukazany w badaniach naukowców z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie pokazał, iż stawki zakupu lub wynajmu mieszkań na rynku nieruchomości są regulowane w oparciu o:
wielkość powierzchni użytkowej,
stopień kondygnacji,
odległość dzielącą budynek od szkół, przystanków czy pozostałych lokali publicznych.
W przestrzeni publicznej ciągle możemy napotkać fałszywe informacje dotyczące negatywnego wpływu stacji bazowych telefonii komórkowych na otoczenie, nie tylko w wymiarze fizycznym, ale również i ekonomicznym. Dowód naukowy profesorów z UEK pokazuje, że stereotypowe myślenie często bywa błędne.
Z tekstem badania można zapoznać się na stronie Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji: https://kigeit.org.pl/2022/08/18/badanie-uek-bliskosc-stacji-bazowych-bez-wplywu-na-wartosc-okolicznych-nieruchomosci/
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie