Przemyt narkotyków w bananach

W paczkach miały być banany, jednak pracownicy znanej sieci sklepów zamiast owoców znaleźli kilogramy środków odurzających. Sprawą zajmuje się policja.

Na terenie Mazowsza pojawiły się niepokojące wzmianki o środkach odurzających przemycanych...w kartonach z bananami.

Z naszych doniesień wynika, że podobna sytuacja miała miejsce również na Dolnym Śląsku i w województwie łódzkim. Policja wszczęła już śledztwo w tej sprawie. 

Transport bananów miał pochodzić z Ekwadoru i być rozwożony z hurtowni w Teresinie. Funkcjonariusze badają również informacje dotyczące dostawcy bananów jak i potencjalnego odbiorce. 

W wywiadzie dla 'Fakt 24" młodszy aspirant Antonii Rzeczkowski z Komendy Głównej Policji:  

,,Możemy potwierdzić, że w popularnych sklepach sieciowych na terenie trzech województw: mazowieckiego, łódzkiego i dolnośląskiego pracownicy tych sklepów ujawnili w kartonach z bananami prawdopodobnie środki odurzające" ,,Dla dobra śledztwa nie możemy ujawnić więcej szczegółów"-dodał

Łącznie znaleziono 170 kilogramów narkotyków wartych wiele milionów złotych. Nielegalną substancją okazała się kokaina, która została już zabezpieczone do dalszego śledztwa.

,,Spółka stokrotka współpracuje z Policja w pełnym zakresie w ramach prowadzonego w tej sprawie postępowania"- tak w wywiadzie Powiedziała Urszula Skałecka, kierownik biura zarządu spółki Stokrotka.  ,,Podkreślenia wymaga, że spółka nie jest bezpośrednim importerem tych bananów z zagranicy'' - tłumaczyła dziennikarzom.  

Na szczęście ryzyko nieświadomego spożycia narkotyków jest bardzo mało prawdopodobne, gdyż nie były przemycane w samych owocach, lecz w paczkach ukrytych pomiędzy owocami.

Grono fanów bananów nie maleje, owoce wciąż cieszą się popularnością z racji na przepyszny, tropikalny smak i właściwości zdrowotne.