
Ten problem regularnie daje o sobie znać. Chodzi o teren na Przedpolu Pałacu, gdzie ludzie zostawiają różnego rodzaju śmieci.
Na problem śmieci na Przedpolu Pałacu zwróciła uwagę radna Dzielnicy Wilanów, Urszula Włodarska-Sęk. W interpelacji poprosiła ona burmistrza dzielnicy o zwrócenie się do właściciela gruntu, znajdującego się pomiędzy ulicą Przyczółkową a ulicą A. Branickiego, ulicą A. Gieysztora oraz Royal Wilanów. Chodziło o usunięcie śmieci, które zalegają na danym obszarze. Działka jest nieogrodzona, spacerują tam ludzie, a odpady "wyglądają nieestetycznie i stanowią ryzyko samozapalenia".
Na wiadomość odpisał zastępca burmistrza Dzielnicy Wilanów - Bartosz Wiśniakowski. Poinformował on, że Urząd Dzielnicy Wilanów wystąpił do właściciela terenu o pilne przeprowadzenie prac porządkowych. Jednocześnie pan Wiśniakowski powiadomił, iż odpady porzucone w pasie ulicy Branickiego (głównie gabaryty) zostały już uprzątnięte na zlecenie Urzędu. Pobocze ulicy Branickiego jest - według przekazanych informacji - regularnie doglądane.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie